Behapowiec, ochroniarz i strażnik –to jedna i ta sama osoba?

Już na wstępie trzeba jasno zaznaczyć, że zarówno pracownik służby bhp, jak również osoba wykonująca jej zadania nie jest osobą, która powinna mieć przydzielony nadzór nad tym, czy do budynku użyteczności publicznej osoby z zewnątrz wnoszą alkohol, czy też nie. Kwestie te powinny być uregulowane albo na poziomie wewnętrznej służby ochrony albo osób koordynujących.

Zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi wprowadziły bezwzględny zakaz wnoszenia napojów alkoholowych na teren:

• zakładów pracy,

• stadionów,

• innych obiektów, w których odbywają się imprezy sportowe i rozrywkowe,

• obiektów lub miejsc objętych zakazem wnoszenia napojów alkoholowych.

Należy pamiętać, że kierownik zakładu pracy lub osoba przez niego upoważniona odmawiają wpuszczenia na teren zakładu pracy osoby, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że nie zastosowała się do powyższego zakazu.

W praktyce może powstać wątpliwość czy kierownik zakładu pracy ma prawo upoważnić pracownika służby BHP do reagowania, w sytuacji gdy osoby z zewnątrz na teren zakładu pracy – w tym obiektu użyteczności publicznej – wnoszą alkohol.

Odnosząc się do powyższego dylematu należy pamiętać, że pracowników służby BHP obowiązuje rozporządzenie, które określa ich zakres obowiązków. Tym samym przydzielenie obowiązków w postaci reagowania na wnoszenie alkoholu przez osoby z zewnątrz jest postępowaniem nieprawidłowym. Weryfikacja tego, czy ktoś wnosi alkohol, czy nie może być scedowana wewnętrznym służbom ochrony, jak również osobom koordynującym – kierującym danym działem.

Należy pamiętać, że problematyka funkcjonowania zakładowych struktur BHP jest kontrolowana przez inspektorów PIP. Jeżeli inspektor stwierdzi, że pracodawca przydzielił pracownikowi służby BHP weryfikację wnoszenia przez osoby z zewnątrz alkoholu, zostanie to zakwestionowane w drodze pisemnego nakazu administracyjnego.