Kontrole PIP wystartowały

W tym roku Państwa Inspekcja Pracy zaplanowała przeprowadzenie kontroli w co najmniej 2600 zakładów pracy, które wcześniej nie były kontrolowane przez PIP. Cykl tzw. pierwszych kontroli rozpoczął się już w marcu i ma przebiegać według nowych wytycznych zapowiadanych przez nowego szefa PIP Romana Giedrojcia. Zobacz jakie będą przebiegały pierwsze kontrole i kto może się ich spodziewać.
Nowy Główny Inspektor Pracy zapowiadał już w pierwszych swoich wystąpieniach zmiany w przeprowadzaniu kontroli. Teraz te zapowiadane zmiany wchodzą w życie. Podczas pierwszej kontroli inspektorzy PIP nie będą zbyt rygorystycznie podchodzić do stwierdzanych nieprawidłowości, chyba że są to rażące naruszenia zagrażające życiu i zdrowiu pracowników lub innych osób mogących znajdować się w pobliżu. Pierwsza kontrola ma wskazać pracodawcy nieprawidłowości występujących w jego firmie oraz ich analizę pod kątem prawnym i technicznym.
Ważne Zapowiadane tzw. pierwsze kontrole będą mieć charakter kompleksowych audytów.
Jak podaje PIP procedurze tzw. pierwszych kontroli poddawane będą:
- mikroprzedsiębiorstwa zatrudniające od 1 do 9 pracowników,
- małe zakłady pracy w których stan załogi nie przekracza 49 osób, oraz
- średnie firmy zatrudniające do 249 pracowników.
Jeżeli inspektor PIP podczas kontroli dopatrzy się uchybień zastosuje środki prawne tj.:
- decyzje,
- wystąpienia i
- polecenia.
Te pierwsze kontrole będą miały charakter instruktarzowo-doradczy. Realizowany będzie on poprzez pozostawienie pracodawcy określonego czasu na wyeliminowanie uchybień ujawnionych podczas pierwszej kontroli. Czas dany pracodawcy na dostosowanie stanu faktycznego do stanu zgodnego z prawem i wymogami bezpieczeństwa będzie uzależniony od możliwości techniczno-organizacyjnych przedsiębiorcy. Nowością będzie możliwość negocjowana z inspektorem pracy czasu na wyeliminowanie nieprawidłowości.
Uwaga! Pracodawca może wynegocjować z inspektorem pracy dwu, czy nawet trzymiesięczny okres na wyeliminowanie nieprawidłowości, jeśli nie będzie w stanie szybciej wykonać zaleceń.
Trzeba podkreślić, że pracodawcy nie będą karani mandatami a jedynie pouczani o możliwej odpowiedzialności. Wyjątek stanowić będą przypadki rażących naruszeń przepisów i zasad bhp. W szczególności sytuacje bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia pracowników.
Kary będą nakładane również w przypadkach, gdy kontrola jest prowadzona w związku z ciężkimi, śmiertelnymi i zbiorowymi wypadkami przy pracy, a także w przypadku nielegalnego zatrudniania oraz rażących naruszeń przepisów prawnej ochrony pracy.
Warto zauważyć, że pracodawcy mogą spodziewać się kontroli w dwuosobowym zespole inspektorów PIP. Takie sytuacje będą miały miejsce, gdy kontrola wymaga specjalistycznej wiedzy prawniczej lub technicznej np. ze względy na skomplikowane procesy technologiczne czy warunki prowadzenia działalności.