Skierowanie pracownika na badanie kontrolne przed czy po urlopie wypoczynkowym?

Sebastian Kryczka
Sebastian Kryczka
11.05.2022AKTUALNE

Wielkimi krokami nadchodzi pora letnia i sezon urlopowy. Nie oznacza to, że w tym szczególnym czasie pracownik nie ma prawa zachorować. Powstaje pytanie, czy w sytuacji gdy niezdolność do pracy spowodowana chorobą trwała powyżej 30 dni można iść bezpośrednio po L4 na urlop wypoczynkowy? Czy może najpierw należy skierować pracownika na badanie kontrolne, a dopiero po uzyskaniu orzeczenia lekarskiego na urlop?

Jednym z podstawowych uprawnień pracowniczych, niezależnie od stanowiska pracy jest prawo do corocznego, płatnego i nieprzerwanego urlopu wypoczynkowego. W zależności od sytuacji pracownik ma prawo do 20 lub 26 dni urlopu.

Aby uniknąć problemów organizacyjnych, urlopy wypoczynkowe są planowane lub wcześniej uzgadniane w ramach porozumienia między pracownikami a pracodawcą. Plany czy porozumienia z pracownikami nie zawsze mogą być zrealizowane zgodnie z pierwotnymi zamierzeniami. Niezależnie od sytuacji losowych urlop nie przepada, a zostaje przesunięty na późniejszy termin.

W praktyce nie można wykluczyć sytuacji, kiedy to pracownik zachoruje. Będzie się to wiązało z uzyskaniem orzeczenia lekarskiego stwierdzającego czasowa niezdolność do pracy z powodu choroby. Jeżeli niezdolność do pracy trwa do 30 dni pracownik wraca do pracy. Jeżeli niezdolność do pracy trwa więcej niż 30 dni wówczas niezbędne jest skierowanie pracownika na kontrolne badanie profilaktyczne. Nie można bowiem wykluczyć, że dłuższa choroba ma istotny wpływ na zdolność pracownika do pracy.

Skierowanie pracownika na badanie kontrolne przed czy po urlopie wypoczynkowym?

Kierowanie pracownika na badanie kontrolne po chorobie trwającej dłużej niż 30 dni – przed dopuszczeniem go do pracy – nie budzi absolutnie żadnych wątpliwości. Sprawa komplikuje się w przypadku gdyby pracownik bezpośrednio po tak długim L4 chciałby pójść na urlop. Co w takiej sytuacji? Jak powinna być kolejność. Najpierw badania kontrolne, a potem urlop? Czy może najpierw urlop, a badania kontrolne przed podjęciem pracy, po urlopie?   

Doktryna i orzecznictwo wiele lat zmaga się z powyższym, w sumie banalnym problemem - badanie kontrolne przed czy po urlopie. Skoro badania profilaktyczne mają stwierdzać zdolność lub brak zdolności do wykonywania pracy, to trudno przyjąć, że nie można pozwolić pracownikowi w pierwszej kolejności skorzystać z urlopu wypoczynkowego. Przecież urlop, jak wiadomo, jest okresem nie wykonywania pracy.

Stanowisko Sądu Najwyższego 

Zgodnie z dominującym niegdyś poglądem, pracodawca powinien w pierwszej kolejności skierować pracownika na badania kontrolne a dopiero po ich przeprowadzeniu udzielić urlopu. W 2008 r. pojawiła się odmienna interpretacja. Opiera się ona na wyroku Sądu Najwyższego z 20 marca 2008 r. (sygn. akt II PK 214/07).

Sąd najwyższy w orzeczeniu podkreślił, iż nie jest sprzeczne  z przepisami prawa pracy rozpoczęcie zaplanowanego urlopu wypoczynkowego bezpośrednio po ustaniu niezdolności do pracy spowodowanej chorobą pracownika, która trwała dłużej niż 30 dni. Urlop wypoczynkowy polega na czasowym nieświadczeniu pracy na dotychczasowym stanowisku i już tylko z tego powodu nie można przyjąć, że warunkiem niezbędnym rozpoczęcia urlopu jest przeprowadzenie kontrolnych badań lekarskich. Badania te są oczywiście niezbędne przed dopuszczeniem do wykonywania pracy – po urlopie. Natomiast nieprzeprowadzenie ich przed urlopem nie pozostaje w sprzeczności z istotą urlopu wypoczynkowego.

Orzecznictwo jednak po raz kolejny zmieniło zdanie w 20216 r. Sąd najwyższy w wyroku z 26 października 2016 r. (sygn. akt III PK 9/16) przyjął, że pracownik nie może rozpocząć urlopu wypoczynkowego lub wziąć urlopu na żądanie po zakończeniu niezdolności do pracy trwającej dłużej niż 30 dni.

Jakie racjonalne argumenty przyświecały Sądowi Najwyższemu żeby zmienić wcześniejsze zapatrywanie, co do możliwość skorzystania z urlopu bezpośrednio po dłuższym zwolnieniu lekarskim? Ciężko to ocenić. Jednak z punktu widzenia logiki, praktyki obecne zapatrywanie SN jest delikatnie mówiąc kontrowersyjne. W szczególności uwzględniając, że urlop, mimo iż to uprawnienie pracownicze, to nie jest praca.  

Jaka jest zatem obecna kolejność – badanie kontrolne przed czy po urlopie?

Co zatem powinni teraz robić pracodawcy w przypadku zmieniających się stanowisk w orzecznictwie? Optymalną drogą jest oczywiście kierowanie na kontrolne badania lekarskie, zgodnie z oceną wyrażoną w wyżej wspomnianym orzeczeniu SN z 2016 r. Z drugiej strony wydaje się, iż nie będzie mowy o wykroczeniu przeciwko prawom pracowniczym, gdy pracodawca umożliwi pracownikowi najpierw skorzystanie z urlopu wypoczynkowego, a dopiero po jego zakończeniu skieruje zatrudnionego na kontrolne badanie lekarskie.

Uwaga!

Należy jednak pamiętać, że profilaktyczne badanie lekarskie w żadnym razie nie powinno być przeprowadzone w czasie urlopu wypoczynkowego. Nawet w ostatnim dniu jego trwania, nawet w sytuacji gdy pracownik wypoczywa w mieście, w którym funkcjonuje podstawowa jednostka służby medycyny pracy, z którą pracodawca ma podpisaną umowę.

Jakie może być stanowisko inspektora podczas kontroli?

Czy inspektor pracy, który będzie kontrolował prawidłowość kierowania pracowników na profilaktyczne badania lekarskie, będzie miał prawo zakwestionować brak skierowania pracownika na badania kontrolne przed urlopem? I tak i nie. Dużo zależy od tego na kogo się trafi. Można trafić na inspektora, który będzie kierować się aktualną linią SN. Wyda wtedy wystąpienie, w którym zobowiąże pracodawcę do kierowania pracowników na lekarskie badania kontrolne przed urlopem. Będą również inspektorzy, którzy będą kierować się rozsądkiem, wiedząc że dopuszczenie do urlopu to nie to samo co dopuszczenie do pracy.

Autor: 

Sebastian Kryczka

prawnik, ekspert prawa pracy oraz kontroli jego przestrzegania

Autor
Sebastian Kryczka
Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii (Zakład Prawa Pracy) Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2002 r. zawodowo zajmuje się problematyką prawa pracy, jak również w zagadnieniami związanymi z działalnością kontrolno-nadzorczą sprawowaną przez Państwową Inspekcję Pracy. Były pracownik merytoryczny Państwowej Inspekcji Pracy, jak również współpracownik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ekspert współpracujący z największymi i najbardziej opiniotwórczymi podmiotami w kraju, zajmującymi się problematyką prawa pracy. Autor komentarza do kodeksu pracy, ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, kilkunastu rozporządzeń wykonawczych do kodeksu pracy, jak również kilkuset publikacji poświęconych problematyce prawa pracy oraz bhp. Jako były pracownik PIP posiada bogate doświadczenie w zakresie między innymi poradnictwa, w ramach którego ocenia wątpliwości prawne przez pryzmat zarówno szeroko rozumianego prawa pracy ale i kompetencji kontrolno-nadzorczych inspektorów pracy.