Czy w końcu pracodawcy zweryfikują szczepienia pracowników przeciwko COVID-19?

Oferowane, w ramach programu dobrowolnych szczepień, szczepienia przeciw COVID-19 od samego początku są wyłącznie propozycją. Obywatele mogą rozważyć pozytywnie ofertę i się zaszczepić. Mogą również uznać, że z różnych względów, oferta ta nie jest to dla nich dobra opcją.

Dobrowolność szczepień przeciw COVID-19 cały czas obowiązuje, również w relacjach pracowniczych. Pracodawcy oczywiście mają prawo zobowiązywać pracowników do stosowania właściwej przeciwwirusowej profilaktyki. Wynika ona ze znowelizowanej oceny ryzyka zawodowego, jak również ma źródło w przepisach powszechnie obowiązujących. Jednak szczepienia to środek profilaktyczny zupełnie innego kalibru. Związany jest z koniecznością przeprowadzenia zabiegu medycznego, realizowanego poza zakładem pracy.

Całkiem możliwe, że dobrowolność w zakresie szczepień zostanie utrzymana. Czym innym jest jednak dobrowolność zaszczepienia się, a czym innym prawo do zachowania w tajemnicy informacji o fakcie przyjęcia szczepionki. Tym samym zachowania w tajemnicy informacji o tym, że się nie szczepiło. Informacje te zaliczane są bowiem do danych o stanie zdrowia i podlegają szczególnej ochronie. Obecnie nie ma przepisów, pozwalających pracodawcy na dostęp, z własnej inicjatywy, do informacji w sprawie szczepienia na COVID-19 pracowników.

Od jakiegoś czasu pojawiają się doniesienia o potencjalnych regulacjach umożliwiającym pracodawcom dostęp do wiedzy o zaszczepionych, a tym samym niezaszczepionych, pracownikach. Obecnie proponowane jest opracowanie i wprowadzenie ustawy pozwalającej pracodawcom na weryfikację statusu szczepienia pracowników na COVID-19.

W ocenie ministra zdrowia weryfikowanie przez pracodawców zaszczepienia się byłoby znacznie bardziej skuteczne niż certyfikaty szczepień. Szef resortu zdrowia podkreślił, że dzięki temu pracodawca będzie mógł zarządzać pracownikami w zależności od stopnia ryzyka zakażenia i transmisji. Adam Niedzielski ma nadzieję, że proponowane rozwiązania zostaną wprowadzone jeszcze w 2021 r. Zostało więc mało czasu (dopisek red). Postuluje się, aby w przypadku podmiotów leczniczych, np. szpitali czy hospicjów, został wprowadzony prawny obowiązek szczepień. Projekt przewiduje, że w sytuacji odmowy zaszczepienia się przez pracownika placówki medycznej będzie można zakończyć z nim współpracę.

Czas pokaże, czy i w jakim stopniu Polska pójdzie w kierunku rozwiązań zaproponowanych np. na Łotwie. Tam wprowadzono ustawę umożliwiającą przedsiębiorcom kończenie współpracy z pracownikami, którzy odmawiają zaszczepienia się przeciwko COVID-19. Przepisy, które mają obowiązywać na Łotwie, nie będą obejmować osób, które, ze względów medycznych, nie mogą przyjąć szczepionki, jak i ozdrowieńców.

Swoją drogą ciekawe, jak do proponowanych zmian ostatecznie odniesie się:

• Urząd Ochrony Danych Osobowych,

• organ kontroli nadzoru nad warunkami pracy, jakim jest PIP,

• pracownicze organizacje związkowe.

Czy i tym razem będzie miała miejsce wyjątkowa sytuacja, w ramach której związki zawodowe o ogólnokrajowym zasięgu opowiedzą się za inicjatywą weryfikacji pracowników? Czas pokaże. Podobnie jak to, ile zostanie z zapowiadanych od dłuższego czasu pomysłów.