Pracownik zgłosił bezpośrednio do komórki bhp wypadek przy pracy – upadek na tym samy poziomie. Brak świadka wypadku. Nie zgłoszono zdarzenia przełożonemu. Zdarzenie zgłoszone po 8 tygodniach od rzekomego zaistnienia. Po tym czasie dostarczone zaświadczenie od lekarza, w którym napisano tylko, że pracownik skarży się na ból prawego ramienia po upadku w pracy. Dodatkowo jest skierowanie na rezonans magnetyczny, który ma potwierdzić rzekomy uraz ścięgna. Pracownik nie był na zwolnieniu lekarskim. Czy jest przesłanka, aby uznać takie zdarzenie za wypadek przy pracy skoro nie ma typowego zaświadczenia o urazie?
Przepisy powypadkowe nie regulują w sposób szczegółowy sposobu dokumentowania medycznej oceny urazu. Obowiązuje więc w tym zakresie dowolność. Pod warunkiem, że opinia lekarska lub jakakolwiek inna dokumentacja medyczna zawiera jednoznaczną ocenę w zakresie urazu jakiego doznał poszkodowany pracownik.
Sebastian Kryczka
Prawnik, ekspert prawa pracy oraz kontroli jego przestrzegania