Sklep
Osobie której uznano wypadek przy pracy, pomimo że nastąpił z winny rażącego niedbalstwa pracownika nie wypłacono zasiłku chorobowego. Czy prawidłowe postępowanie jest prawidłowe? Czy w takim wypadku nie należy się jedynie jednorazowe odszkodowanie?
Jan Pióro
Kto sporządza dokumentację powypadkową praktykanta (miesięczna praktyka studenta). Jakiego to typu dokumentacja?
W przedsiębiorstwie miał miejsce napad na jeden z obiektów przedsiębiorstwa. Obsługujący go pracownik był przetrzymywany przez pewien czas przez napastnika. Po pewnym czasie uciekł napastnikowi. Obrażeń podczas napadu nie odniósł. W następnym dniu po zdarzeniu zgłosił się do Szpitala na Oddział Wewnętrzny gdzie stwierdzono zawroty głowy, bóle głowy, którym towarzyszył skok ciśnienia tętniczego do 200/100 mmHg. Objawy te ujawniły się po przebyciu znacznego stopnia stresu w pracy. Następnie pracownik został przyjęty do Kliniki Neurologii i Epileptyki z Oddziałem Udarowym z rozpoznaniem - Obserwacja w kierunku organicznego uszkodzenia OUN negatywna. Zaburzenia depresyjno-lękowe. Z karty wypisu klinicznego wynika, że u pracownika wystąpiła ostra reakcja na stres przejawiająca się drgawkami, lękiem na hałas, pojawianiem się obrazu napastnika. Pojawił się także problem z poruszaniem się i bólem w plecach, które to dolegliwości pracownik miał już wcześniej. Czy takie zdarzenie to wypadek w pracy?
Możliwość zastosowania 20-letniego terminu przedawnienia przewidzianego w art. 442¹ § 2 Kodeksu cywilnego dopuszcza się wówczas, gdy podmiot odpowiedzialny za szkodę, nie będąc sprawcą przestępstwa, ponosi odpowiedzialność deliktową w związku z wyrządzeniem szkody czynem cudzym, w tym także przestępstwem. Jeżeli natomiast podmiot ten odpowiada za własny delikt, w stosunku do niego roszczenie o naprawienie szkody przedawnia się w terminie określonym w art. 442¹ § 1 kc, tj. z upływem 3 lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie – orzekł Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
Aneta Mościcka
Z treści art. 10 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej wynika, że ZUS wydając pisemną interpretację przepisów prawa dokonuje wyłącznie interpretacji przepisów (z ograniczeniem do tych, z których wynika obowiązek świadczenia składek na ubezpieczenia społeczne), nigdy zaś w ramach tego postępowania nie rozstrzyga konkretnej sprawy administracyjnej, a przede wszystkim sprawy spornej – orzekł Sąd Apelacyjny w Białymstoku.
System finansowania składek na ubezpieczenie wypadkowe nie obliguje do pełnego odliczenia jednorazowego odszkodowania od sumy należnego zadośćuczynienia. Jednorazowe odszkodowanie pieniężne jest świadczeniem, które, co do zasady, może nie rekompensować pełnej szkody wypadkowej. Wynika to z faktu, że jego wysokość jest ustalana w oparciu o określone w odrębnych tabelach stawki procentowe – orzekł Sąd Apelacyjny w Białymstoku.
Gdyby nie było zmian w naczyniach wieńcowych u ubezpieczonego to czynniki związane z pracą nie doprowadziłyby do zawału. Stan chorobowy ujawniony w organizmie pracownika przybrał takie rozmiary, że do zawału serca mogło dojść także w innych sytuacjach, niezwiązanych z pracą, chociażby w domu, we śnie – orzekł Sąd Apelacyjny w Szczecinie.
Uwzględnienie hipotetycznych zarobków przy ustalaniu wysokości renty wyrównawczej poszkodowanego jest możliwe jedynie w szczególnych okolicznościach, które musiałby on wykazać i uprawdopodobnić. Jedynie teoretyczna możliwość uzyskiwania wyższych zarobków albo teoretyczna możliwość awansu nie wystarcza do zasądzenia z tego tytułu wyższej renty wyrównawczej. Obowiązkiem sądu jest zatem ustalenie najbardziej prawdopodobnych zarobków, jakich poszkodowany został pozbawiony w następstwie wypadku – orzekł Sąd Najwyższy.
Wypadek na wolontariacie - kto sporządza dokumentację powypadkową i jaką?
Za zewnętrzną, współsprawczą przyczynę zawału serca nie może być uznany każdy wysiłek związany z normalnie wykonywaną pracą, lecz tylko wysiłek istotny, mający decydujący wpływ i w przeważającej mierze wywołujący zachorowanie. Odmienna interpretacja „przyczyny zewnętrznej” prowadziłaby do wniosku, że każda praca stanowi przyczynę zewnętrzną, i że do uznania zawału serca za wypadek przy pracy wystarczające byłoby ustalenie, że powstał on w czasie wykonywania zwykłych obowiązków służbowych – orzekł Sąd Najwyższy.
Pracodawca godził się na wykonywanie pracy przy maszynie bez atestów przez pracownicę, która była pod wpływem alkoholu. Zostało to wykazane w wyroku karnym, który wiąże sąd cywilny wydający wyrok w sprawie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na skutek wypadku przy pracy. Pracodawca ponosi zatem odpowiedzialność za ten wypadek, zaś zadośćuczynienie podlega zmniejszeniu stosownie do stopnia winy obu stron – orzekł Sąd Najwyższy.
Pracodawca - użytkownik nie jest pracodawcą osoby, które świadczy pracę tymczasową, dlatego nie ponosi odpowiedzialności za roszczenia będące następstwem wypadku przy pracy. Pracownik tymczasowy powinien w takiej sytuacji skierować swoje roszczenia do pracodawcy, którym jest agencja pracy tymczasowej – orzekł Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim.
Choroba ubezpieczonego, która doprowadziła do zawału serca nie oznacza przyjęcia, że nie doszło do wypadku przy pracy, jeżeli pracownik nie posiadał aktualnego zaświadczenia lekarskiegoo braku przeciwwskazań zdrowotnych do pracy na określonym stanowisku – orzekł Sąd Najwyższy.
Obserwuj nas
2023 © Wiedza i Praktyka sp. z o.o.
Copyright © 2023 Wszelkie prawa zastrzeżone